Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska pierwsza liga. Pracowity wrzesień drużyny ŁKS

Jan Hofman
Piłkarska drużyna ŁKS nie będzie grać w ten weekend o pierwszoligowe punkty. Łódzcy zawodnicy nie mogą jednak liczyć na wolne.

Spotkanie dziewiątej kolejki pierwszej ligi z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które miało się odbyć w ten weekend, zostało przełożone na 19 września (godz. 19). Zmiana terminu spowodowana była powołaniami zawodników obydwu drużyn do różnych reprezentacji narodowych.

Okazuje się, że ełkaesiacy nie będą mogli liczyć na wolne. Szkoleniowcy pierwszej drużyny zdecydowali, że wielu pierwszoligowych piłkarzy (także tych, którzy rywalizowali ostatnio z Bytovią Bytów) zagra w piątkowym spotkaniu ŁKS II, który w piątej kolejce rozgrywek klasy okręgowej zmierzy się z beniaminkiem GKS Ksawerów. W ŁKS nie chcą, by zawodnicy wypadli z rytmu meczowego, dlatego zdecydowali o znacznym wzmocnieniu drugiego zespołu. Przy okazji, spotkanie ze słabszym rywalem, ma być okazją do przećwiczenia w meczowych warunkach kilku wariantów taktycznych. Będzie też okazja, aby solidnie potrenować strzały na bramkę przeciwnika.

Kolejny mecz ligowy łodzianie rozegrają 14 września. Tego dnia zmierzą się w Niepołomicach z miejscową Puszczą. W ŁKS liczą, że szybko do zdrowia powrócą piłkarze, którzy w ostatnim czasie leczyli urazy, bowiem drużyna będzie miała bardzo pracowitą drugą część miesiąca. Jak już wspomnieliśmy, na 19 września przełożony jest mecz Podbeskidziem. 22 września drużyna z al. Unii podejmować będzie GKS Tychy (godz. 16), a trzy dni później zmierzy się na własnym boisku z Lechem Poznań w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski (godz. 15). Z kolei 30 września pojedzie do Nowego Sącza na mecz z Sandecją. Jak widać kalendarz jest mocno napięty i dlatego wymagać będzie od zespołu pełnej koncentracji i dobrego przygotowania fizycznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany