Piłkarska II liga. Widzew planuje przyszłość

Choć w trakcie pierwszej części sezonu nie było to takie oczywiste, bo nie brakowało słabych spotkań w wykonaniu drużyny, to jednak piłkarski zespół Widzewa spędzi zimową przerwę na pierwszym miejscu w tabeli drugiej ligi.

To ważne, bo przygotowania do drugiej część sezonu przebiegać będą bez zbędnych emocji i niepotrzebnej nerwówki. Dobrze też, że w klubie z al. Piłsudskiego nie spoczywają na laurach i nie celebrują szczególnie pozycji lidera, ale zdają sobie sprawę, że zespół nie jest jeszcze idealny, ma pewne braki i słabsze punkty w składzie, które należy uzupełnić nowymi zawodnikami.

Prezes Martyna Pajączek nie ukrywa, że będzie chciała wzmocnić zespół. To dobrze i należy liczyć, że takie rozwiązanie pozwoli uniknąć rozczarowań, jakie w końcówce poprzedniego sezonu były udziałem widzewskich fanów. Widać, że w klubie z al. Piłsudskiego wyciągnięto odpowiednie wnioski.

Ważne jest również to, że w klubie z pełną powagą podchodzą do zimowych przygotowań. Po raz pierwszy od czasu reaktywacji klubu, które miało miejsce w 2015 roku, drużyna poleci na zagraniczne zgrupowanie. Drugą część zimowego okresu drużyna RTS spędzi w tureckiej miejscowości Alanya.

- Cieszę się, że polecimy do Turcji, bo będziemy mieć komfortowe warunki do przygotowań, co dla mnie w tym okresie jest szalenie istotne - powiedział w jednym z wywiadów trener widzewiaków Marcin Kaczmarek.

Łodzianie będą ćwiczyć nad Morzem Śródziemnym w dniach od 10 do 19 lutego. Zagrają tam trzy towarzyskie gry z I-ligową Stalą Mielec, a także z ukraińską Inhułecią Petrowe. Trzeci sparingpartner, zagraniczny zespół, jest w trakcie ustalania terminu.