Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska ekstraklasa. Stanisław Syguła: W ŁKS konieczna jest mobilizacja

Jan Hofman
Jan Hofman
O piłkarskiej drużynie ŁKS w ekstraklasie rozmawiamy ze Stanisławem Sygułą, biznesmenem, futbolowym działaczem i partnerem technicznym klubu z al. Unii.

Piłkarze ŁKS wygrali wreszcie, po ośmiu porażkach z rzędu, ligowy mecz. Idą lepsze czasy dla beniaminka?

Na pewno wszyscy chcielibyśmy, aby zwycięstwo nad Koroną Kielce było przełomem, zwiastunem lepszej gry i marszu w górę tabeli. Ale nie jest to takie oczywiste.

Dlaczego?

Stare polskie porzekadło mówi, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Po jednym spotkaniu trudno być wielkim optymistą. Do tej pory gra ełkaesiaków wyglądała źle, a kibice mieli prawo się frustrować. Nie ukrywam, że ja też byłem mocno rozczarowany postawą zespołu. Myślę, że dopiero dwa, trzy zwycięstwa z rzędu, poprawią nastroje w i wokół ŁKS.

Co źle funkcjonuje w drużynie?

Widzę wiele problemów. Błędem było przyjęcie założenia, że opieramy grę drużyny na jednym zawodniku. Ramirez miał słabszy okres i od razu przełożyło się to na wyniki zespołu. Wiele zastrzeżeń można mieć do gry defensywy, która nie tylko moim zdaniem, choć była bardzo dobra w pierwszej lidze, to jest jednak najgorsza w ekstraklasie. Stracone dwadzieścia dwie bramki są wyznacznikiem możliwości tej formacji zespołu z al. Unii. Ekstraklasa jest bezwzględna, tu nie ma litości i taryfy ulgowej.

ŁKS chwalono jednak za postawę i ładną dla oka grę...

Problem jednak w tym, że nie przełożyło się to na zdobycze punktowe. W futbolu nie liczą się wrażenia artystyczne, tylko zdobyte gole, bez których trudno myśleć o wywalczeniu kolejnych punktów.

Co zatem dalej?

Trzeba robić wszystko, aby zespół w kolejnych spotkaniach prezentował maksimum możliwości. Konieczna jest mobilizacja wszystkich zawodników i sztabu trenerskiego. Nie można dopuścić do sytuacji, że ŁKS zakończy rundę jesienną na ostatnim miejscu w tabeli. Taka sytuacja będzie źle oddziaływała na wszystkich w klubie. Z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Wydaje się, że niezbędne jest wzmocnienie tej drużyny i to nie jednym czy dwoma piłkarzami! O prawo gry w ekstraklasie trzeba mocno powalczyć, także w sferze organizacyjnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany