Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska drużyna Widzewa. Wynik już jest, teraz czas na styl

Jan Hofman
Kibice piłkarskiej drużyny Widzewa już ze spokojem mogą patrzeć na trzecioligową tabelę. Łodzianie po pokonaniu Victorii 2:0, są liderem rozgrywek.

Na pewno miejsce w tabeli satysfakcjonuje fanów drużyny z al. Piłsudskiego, ale już gra zapewne mniej. Tuż przed startem wiosny wszyscy prominentni ludzie w RTS podkreślali jednym głosem, że zobaczymy w akcji nowy, znacznie lepszy Widzew.

Pierwszy mecz wiosny pokazał, że były to życzenia, przynajmniej na tę chwilę, na wyrost, a gra podopiecznych trenera Franciszka Smudy nie zachwyciła. Co ciekawe, szkoleniowiec łódzkiego zespołu dość szybko zmienił zdanie odnośnie postawy swojej drużyny. Jeszcze w środę mówił o tym, że piłkarze odzyskali już świeżość, są znów szybcy i jest przekonany, że będzie to dobrze wyglądało.

- Nie wyobrażam sobie innego stylu drużyny, niż ofensywny - deklarował opiekun widzewiaków. - Ja lubię piłkę, która sprawia nam wszystkim przyjemność. Nie tylko zawodnikom, ale też trenerom i fanom drużyny. Nasza gra musi się podobać. Nie może to być kopanie się po czołach.

Po sobotnim spotkaniu, kiedy jego zespół nie zachwycił postawą, nieco już spokorniał i przemówił do dziennikarzy tymi oto słowy: - Możemy źle grać, ale musimy robić punkty i to jest najważniejsze.

I trudno się nie zgodzić z takim podejściem do sprawy, ale nadal trzeba wierzyć, że pozyskanie tak wielu piłkarzy, i co za tym idzie wydanie niezłego grosza z klubowej kasy, przełoży się jednak na jakość drużyny i wszyscy będziemy obserwować dobrze i ciekawie grający zespół.

Sobotni mecz z Victorią Sulejówek pokazał, że sprawa wyjściowego składu nie jest jeszcze zamknięta. Można się spodziewać, że w najbliższym spotkaniu ligowym trener Smuda dokona w jedenastce dwóch lub trzech zmian, dzięki którym widzewska maszyna pracować będzie już znacznie lepiej i sprawniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany