Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska drużyna Widzewa. W sobotę mecz z Błękitnymi

Jan Hofman
Drugoligowi piłkarze Widzewa przygotowują się do sobotniego spotkania z Błękitnymi Stargard. Łodzianie znów zagrają na stadionie przy al. Piłsudskiego.

Przed drugoligowcami dziesiąta kolejka rozgrywek, a to oznacza, że piłkarze mają już za sobą 1/4 sezonu. Bez wątpienia tę część rywalizacji w wykonaniu widzewiaków należy uznać za udaną. Łodzianie zajmują drugie miejsce w tabeli i mają realne podstawy, aby myśleć o awansie do pierwszej ligi.

Znacznie mniej powodów do zadowolenia mają w drużynie najbliższego rywala łodzian. Błękitni Stargard po dziewięciu mistrzowskich seriach plasują się na jedenastym miejscu w tabeli. Trudno jednak mówić o spokoju w klubie, bowiem zespół ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. A ta sytuacja daleka jest od komfortowej.

Szkoleniowcem drużyny ze Stargardu jest Adam Topolski, który rozpoczął pracę 22 czerwca, a więc dziesięć dni później niż Radosław Mroczkowski w Widzewie. Jego zespół gra w lidze ze zmiennym szczęściem. Błękitni trzykrotnie wygrali, zanotowali trzy porażki i dwa razy zremisowali. Co ciekawe, zespół ten lepiej spisuje się na wyjazdach (dwie wygrane ze Zniczem Pruszków 2:1 i Olimpią Elbląg 1:0, a w domu tylko jedna).

Drużyna nie imponuje skutecznością - siedem zdobytych goli, co jest jednym z najsłabszych osiągnięć w rozgrywkach. Błękitni znacznie solidniej prezentują się defensywie. Stracili tylko osiem goli, a więc tyle samo co widzewiacy. Ostatnio działacze pozyskali urodzonego w 1999 roku, mierzącego 196 cm wzrostu, środkowego obrońcę - Wojciecha Błyszko. Do Błękitnych przeszedł jako wolny zawodnik z trzecioligowego niemieckiego klubu Eintracht Braunschweig.

Warto przypomnieć, że Błękitni nie rywalizowali w poprzedniej kolejce mistrzowskiej. Ich mecz z Elaną Toruń został przełożony na 19 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany