Piłkarska druga liga. Poważny test dla trenera Widzewa

Zapowiada się szalenie ciekawe spotkanie, wszak beniaminek z olbrzymimi sportowymi aspiracjami, podejmować będzie spadkowicza z pierwszej ligi, który chciałby jak najszybciej powrócić na zaplecze ekstraklasy.

Zapewne przed tym meczem trener Radosław Mroczkowski ma już spory komfort pracy. Kadra Widzewa liczy obecnie 28 zawodników, z czego jedenastu trafiło do zespołu czterokrotnego mistrza Polski przed albo w trakcie obecnego sezonu.

- Trochę zaszaleliśmy i do klubu sprowadziliśmy jedenastu piłkarzy, czyli trener mógłby wystawić jeden wyjściowy skład - powiedział wczoraj prezes Przemysław Klementowski. - Połowa pozyskanych zawodników to młodzież, czyli są to działania podjęte z myślą o przyszłości. Pozostali to doświadczeni gracze, którzy powinni podnieść jakość naszej drużyny. Cel jest jasny - awans do pierwszej ligi i bardzo liczę, że także ci nowi walnie przyczynią się do jego osiągnięcia.

Kadra już jest skompletowana (a kosztowała niemałe pieniądze) i teraz czas na trenera Mroczkowskiego. Przed nim duże zawodowe wyzwanie i test jego trenerskich możliwości.

Szkoleniowiec trafił do klubu jako następca Franciszka Smudy. Fani i działacze nie ukrywali, że ma być tym, który wprowadzi Widzew na wyższy sportowy poziom, odmieni drużynę. I zbuduje ciekawy zespół, który swą grą i boiskową postawą, będzie cieszył kibicowskie oko oraz nie będzie już się tak męczył i wystawiał sympatyków na próbę cierpliwości, jak miało to miejsce za czasów rządów popularnego „Franza”.

Tymczasem drużyna Mroczkowskiego nie zachwyca, co pokazał ostatni mecz z Elaną. Wydaje się, że potyczka z takim zespołem jak Górnik, jest doskonałą okazją do przełamania i do tego, by znów o Widzewie mówiono, że to drużyna z charakterem, zespół z ogromnym potencjałem i możliwościami, jednym słowem: faworyt do awansu!

Działacze piłkarskiej drużyny Górnika Łęczna, pozyskali nowego zawodnika. Został nim Tomasz Midzierski. 33-letni obrońca 31 sierpnia rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z GKS Katowice.

W tym sezonie zagrał w trzech meczach I ligi. To bardzo doświadczony piłkarz, a grał między innymi w Miedzi Legnica, Lechu Poznań, Górniku Łęczna oraz Lechii Gdańsk.