Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska druga liga. Mroczkowski: Jedyny mały pozytyw to to, że nie straciliśmy gola

hof
W spotkaniu 26. kolejki piłkarskiej drugiej ligi Widzew zremisował po słabym meczu z Górnikiem Łęczna 0:0.

O to co po niedzielnym spotkaniu w Łęcznej powiedzieli trenerzy obydwu drużyn.

Radosław Mroczkowski (szkoleniowiec Widzewa): - Jak się nie wygrywa spotkania, nie można być zadowolonym. Tak jest u nas po pojedynku z Górnikiem. Nie ukrywam, że bardzo trudno prowadziło nam się grę. Zawodnicy ostrożnie podchodzili do boiska, na którym można było zrobić sobie krzywdę. Widać było w nich brak pewności. Zgadzam się, że nie stworzyliśmy zbyt dużo sytuacji. Jedyny mały pozytyw, to fakt, że nie straciliśmy bramki. Liczyliśmy, że więcej uda się zrobić w ofensywie, stąd wprowadzenie napastników, ale nie wyszło.

Franciszek Smuda
(trener Górnika): - W tym spotkaniu przeważała walka. Oba zespoły czekały na błąd przeciwnika, stąd właśnie więcej walki niż pięknej gry. Każdy chce zwyciężać, to nie ulega wątpliwości. Moi piłkarze dali z siebie wszystko, ale brakowało nam amunicji z przodu. Nie było szans na zdobycie bramki. W ataku gra z konieczności młody chłopak, któremu brakuje jeszcze doświadczenia. O grze Widzewa nie będę się wypowiadał, bo mi nie wypada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany