Piłkarska druga liga. Leszek Ojrzyński zastąpi w Widzewie Radosława Mroczkowskiego?
Piłkarze Widzew słabo spisują się w drugiej części drugoligowego sezonu. Łodzianie wygrali tylko jedno z pięciu spotkań. Nie ma się zatem co dziwić, że w klubie rozważają opcję zmiany szkoleniowca.
Zespołem, który dopadł marazm, trzeba solidnie wstrząsnąć. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy przedstawiciel Widzewa kontaktował się z trenerem Leszkiem Ojrzyńskim. To nie dziwi, bowiem szkoleniowiec sprawdził się w wielu trudnych tego typu misjach.
"Możesz być superczłowiekiem, ale na końcu zawodnicy powiedzą: Dobry trener, ale bez wyników. I różnica będzie taka, że prezes zamiast bez żalu, zwolni cię z żalem" - zwykł mawiać Leszek Ojrzyński. To powiedzonko jak ulał pasuje do Mroczkowskiego, który jest dobrym trenerem, tylko ostatnio nie może się pochwalić wynikami.
Czytaj na kolejnym slajdzie