Widzew spadł na drugie miejsce w tabeli i do lidera - Górnika Łęczna - traci trzy punkty. Łodzianie mają tylko punkt przewagi nad trzecim GKS Katowice, z którym zmierzą się w niedzielę. Wypadnięcie łódzkiej drużyny poza czołową dwójkę oznaczać będzie konieczność rywalizacji w barażach, a to nie jest oczywiste z wywalczeniem awansu do pierwszej ligi.
Wiadomo już, że w klubie z al. Piłsudskiego wyczerpało się zaufanie do trenera Marcina Kaczmarka. Jego praca nie przynosi zadowalających i wymiernych efektów, dlatego już w ubiegłym tygodniu rozpoczęto rozmowy ewentualnymi następami opiekuna widzewiaków. Nieoficjalnie wiadomo, że klubie liczono na to, że Kaczmarek sam zrezygnuje z prowadzenia drużyny. Tak się jednak nie stało.
Trzeba zatem sięgnąć po radykalne rozwiązania. Wróble na dach ćwierkają, że dziś w klubie pojawi się nowy szkoleniowiec, z uznanym na rynku nazwiskiem. Nie będzie to jednak ani Leszek Ojrzyński, ani też Bogdan Zając.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?