Rozległa baza Szkoły Mistrzostwa Sportowego im. Kazimierza Górskiego przy ul. Milionowej w Łodzi oraz liczny sztab szkoleniowy (czterech trenerów, którzy dodatkowo mogą liczyć na wsparcie pozostałych szkoleniowców sekcji) pozwala na takie rozwiązanie.
Piłkarki nie ukrywają zadowolenia, że wróciły do treningów w grupie, dotychczas musiały ćwiczyć indywidualnie. Wciąż też liczą, że w tym sezonie chociaż zagrają w rozgrywkach Pucharu Polski. Bez względu jednak na decyzję PZPN odnośnie wznowienia lub nie rozgrywek, będą trenować.
Wcześniej czy później ruszy nowy sezon, a w nim, dzięki wsparciu finansowemu firm TME i GROT, bazie SMS, zespół zamierza przynajmniej utrzymać dotychczasową pozycję.
W okresie treningów indywidualnych piłkarki otrzymywały pełne wynagrodzenie. Na nowy sezon klub liczy się, że będzie musiał szukać środków, aby zapełnić ewentualną lukę, jeżeli Miasto Łódź nie będzie mogło wesprzeć finansowo klubów występujących w najwyższych klasach rozgrywkowych w danej dyscyplinie.
Najważniejsze, że przynajmniej dotychczas żadna z zawodniczek nie „złapała” koronawirusa.
- Zdrowie to podstawa, nie tylko w sporcie – podkreślił prezes klubu Janusz Matusiak, który oglądał dzisiejsze treniningi, nie ukrywając, że bardzo się stęsknił się za swoimi ,,dziewczynami".
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?