Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarka I liga. Drzazga coraz dalej od drużyny ŁKS

Jan Hofman
Krzysztof Drzazga (drugi z prawej) na treningu Wisły Kraków.
Krzysztof Drzazga (drugi z prawej) na treningu Wisły Kraków.
Pierwszoligowi piłkarze ŁKS kończą pierwszy tydzień przygotowań do drugiej części sezonu. Wszystko wskazuje na to, że łódzkiego klubu nie wzmocni Drzazga.

Trener Kazimierz Moskal i działacze ŁKS nie ukrywali po pierwszej części sezonu, że drużynie przyda się kolejny napastnik o dużym potencjale. W klubie zdawano sobie sprawę, że skuteczność zespołu, choć jest druga w pierwszej lidze (32 gole, lepszy jest tylko Raków 36), jednak nie zachwycała. ŁKS niemal w każdym meczu wypracowywał dużo klarownych sytuacji pod bramką rywali, lecz często miał problemy ze zdobywaniem goli i to nawet w wyśmienitych sytuacjach. Z tego powodu drużynie uciekło kilka cennych punktów. Nie ma się zatem co dziwić, że przedstawiciele czwartej drużyny pierwszej ligi, której marzy się awans do ekstraklasy, chcieli wzmocnić siłę uderzeniową ataku.

Łodzianie liczyli, że do zespołu z al. Unii dołączy Krzysztof Drzazga. Podjęto już nawet wstępne rozmowy z przedstawicielami „Białej Gwiazdy”. Jednak olbrzymie zawirowania organizacyjne w krakowskim klubie przerwały negocjacje, bowiem długo nie było wiadomo, kto tam rządzi i podejmuje strategiczne decyzje.

Wczoraj okazało się jednak, że Wisła Kraków, która w pośpiechu buduje ekstraklasową kadrę (wielu podstawowych zawodników odeszło) skorzystała z opcji skrócenia wypożyczenia Krzysztofa Drzazgi z pierwszoligowej Puszczy Niepołomice (piłkarz rozegrał w tym klubie 32 spotkania, zdobył 12 bramek, z czego 10 - 7 w lidze i 3 w Pucharze Polski - w rundzie jesiennej).

Wiele wskazuje na to, że pozyskanie Drzazgi bardzo mocno oddaliło się. W Krakowie nie ukrywają, że 23-latek, który do stolicy Małopolski trafił w 2016 roku z KS Polkowice, ma wzmocnić siłę ataku. Zimą z Wisły odszedł już napastnik Zdenek Ondrasek, który przeniósł się do FC Dallas. Czecha ma zastąpić właśnie Drzazga. Sytuacja może się zmienić tylko wówczas, gdy akcja ratowania Wisły nie powiedzie się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłkarka I liga. Drzazga coraz dalej od drużyny ŁKS - Express Ilustrowany

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany