Piłka nożna. Tajny sparing Lecha Poznań z ŁKS

A wszystko przez to, że jeden z piłkarzy Chrobrego został powołany do młodzieżowej reprezentacji Polski. Nie ustalono jeszcze nowego terminu tego meczu. Nie można jednak wykluczyć, że odbędzie się dopiero w listopadzie.

Szkoleniowiec ŁKS nie chciał, aby jego drużyna wypadła z meczowego rytmu i dlatego w sobotę zespół rozegra sparing.

Rywalem będzie drużyna Lecha Poznań (piłkarska ekstraklasa ze względu na przerwę reprezentacyjną pauzuje, w tej drużynie gra Dani Ramirez, były ełkaesiak). Zespół trenera Macieja Skorży, który jest liderem rozgrywek elity, po sobotnim zwycięstwie nad Śląskiem Wrocław (4:0) miał wolne do wczoraj. Przy okazji warto napisać, że to spotkanie obejrzało 28 808 widzów, co jest rekordem frekwencji w tym sezonie ekstraklasy.

Okazuje się jednak, że sobotnia gra towarzyska w stolicy Wielkopolski będzie zamknięta dla kibiców oraz przedstawicieli mediów.

Jak twierdzą w Poznaniu, spotkanie z ŁKS ma być jednak z elementów przygotowań Lecha do bardzo ważnej gry z Legią Warszawa. Ten hit odbędzie się 17 października na stadionie przy ul. Łazienkowskiej i może mieć ogromne znaczenie dla walki o mistrzostwo Polski.

Należy zatem zakładać, że szkoleniowiec Kolejorza będzie chciał wystawić najsilniejszy (oczywiście bez reprezentantów) skład i w potyczce z ŁKS poćwiczyć różne warianty gry szykowane na stracie z Legią.

To powinno ucieszyć Kibu Vicunę, bo także jego drużynę czeka wkrótce trudne wyzwanie, czyli ligowy mecz z Arką Gdynia (17 października w Łodzi, godz. 12.40). Będzie zatem okazja do przetestowania różnych taktycznych rozwiązań. Ten mecz będzie także istotny dla wielu łódzkich piłkarzy, którzy wracają na boisku do wyleczeniu kontuzji. Walka z tak silnym rywalem powinna pozwolić na odzyskanie pewności siebie u Ricardinho, Pirulo czy Samuela Corrala.

W Poznaniu na pewno nie zagrają: Michał Trąbka, Adam Marciniak, Javi Moreno oraz Stipe Jurić.