Piłka nożna druga liga. W niedzielę Widzew - Resovia. Rzeszowianie zagrali trójką obrońców

Piłkarze Resovii i Widzewa przystąpią do ligowej rywalizacji, mając w kościach spotkania 1/16 Pucharu Polski. Drużyna z Rzeszowa przegrała we wtorek z ekstraklasowym Lechem Poznań 0:4. Z kolej szlagierowy mecz Widzewa z Legią Warszawa zakończył się porażką łodzian 2:3. Trzeba przyznać, że Widzew postawił się faworytowi. Po spotkaniu podopieczni trenera Marcina Kaczmarka otrzymali od kibiców wielkie brawa za swoją postawę.

Wróćmy jednak do najbliższego rywala Widzewa. W Rzeszowie sensacji nie było. Resovia zaczęła obiecująco, trzymała się przez ponad pół godziny, ale potem dwa gole zdobył Gytkjaer i gospodarze szybko zostali pozbawieni złudzeń. Warto odnotować, że w porównaniu do ostatniego spotkania ligowego z Elaną Toruń, trener Szymon Grabowski dokonał kilku zmian w składzie (powroty do jedenastki Konrada Domonia i Bartłomieja Makowskiego). W ustawieniu też była nowinka - trzech stoperów w obronie. - W obronie zagraliśmy w innym ustawieniu, chcieliśmy czymś zaskoczyć, ale nie wyszło. Teraz liczy się tylko mecz z Widzewem - powiedział trener.

Warto przypomnieć, że zawodnikiem Resovii jest Daniel Świderski. 24-letni napastnik w lipcu został nowym zawodnikiem drugoligowej drużyny. Piłkarz związał się z klubem roczną umową.

Świderski w poprzednim sezonie w barwach Widzewa Łódź zagrał w 19 spotkaniach II ligi, w których strzelił trzy bramki.

Resovia: Daniel - Makowski, Kubowicz, Zalepa - Mikulec, Domoń, Radulj (46, Kaliniec), Krykun, Geniec (65, Feret) - Świderski (46, Płatek), Dziubiński.