Pijany wandal skakał po dachu auta. Uszkodził dwa samochody na Bałutach

W sobotę, 13 czerwca ok. godziny 22.30 policjanci otrzymali zawiadomienie o młodym mężczyźnie, który ubrany jedynie w krótkie spodenki biegał wyraźnie pobudzony po ul. Łagiewnickiej i demolował zaparkowane tam pojazdy.

We wskazany rejon wysłano policyjny patrol, który szybko namierzył mężczyznę opisanego w zgłoszeniu. Na widok radiowozu rzucił się do ucieczki. Szybko został zatrzymany.

Zachowywał się agresywnie, czuć było od niego silną woń alkoholu. Późniejsze badanie wykazało ponad półtora promila w organizmie. W rozmowie ze świadkami funkcjonariusze ustalili, że 29-latek wcześniej wybił szyby w klatce schodowej bloku przy ul. Sojczyńskiego. Później, przechodząc obok samochodu nauki jazdy zaparkowanego przy ul. Marynarskiej, również wybił w nim szybę. Cały czas mocno pobudzony biegał po ul. Łagiewnickiej. Wykorzystując palące się czerwone światło sygnalizacji sterującej ruchem, wbiegł na maskę pojazdu stojącego na skrzyżowaniu i zaczął po nim skakać...

29-latek w przeszłości wielokrotnie odpowiadał za podobne przestępstwa. Za ostatnie wyczyny usłyszał trzy zarzuty uszkodzenia mienia. Ponieważ działał w warunkach recydywy, grozi mu do 7 i pół roku pozbawienia wolności. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z V Komisariatu Policji KMP w Łodzi.

Potwierdzono 11 przypadków koronawirusa po weselu pod Opocznem. Trwa poszukiwanie pozostałych gości: