Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany trafił do izby wytrzeźwień z... komputerem i maszyną do szycia

(EW)
Pół tysiąca pijanych osób trafiło już w tym roku do izby wytrzeźwień przy ul. Kilińskiego 232. Wśród nich był mężczyzna, którego żona wyrzuciła z domu. Zdążył zabrać tylko komputer oraz... maszynę do szycia i poszedł się upić.

Po tym, jak żona wyrzuciła go z domu i wystawiła walizkę za drzwi

W ostatnią sobotę w izbie trzeźwiało rekordowo dużo, bo aż 60 amatorów wysokoprocentowych trunków. Zwykle jednak w ciągu doby jest około 30-40 pensjonariuszy. Wczoraj było podobnie. Od mniej więcej trzech lat do łódzkiej wytrzeźwialni trafia mniej pijanych.

- W ubiegłym roku odnotowaliśmy ok. 15 tys. nietrzeźwych pacjentów, w tym ok. 10 proc. kobiet - mówi dr Adam Piotrowski, kierownik Zakładu Diagnostyczno-Obserwacyjnego Miejskiego Centrum Terapii i Profilaktyki Zdrowotnej w Łodzi. - Kilka lat wcześniej bywało ich rocznie 18-19 tys. Stali bywalcy, których jest około 30, przyjmowani są nawet sześć razy w tygodniu. Niektórzy dwa razy dziennie.

Najwięcej osób po dużej wódce przywożonych jest przez policję lub straż miejską w piątki i soboty. Średnio mają 2,5-3,5 promila alkoholu we krwi (rekordziści ok. 5).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany