Funkcjonariusze włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne, dając kierowcy sygnał do zatrzymania się. Ten jednak nie tylko je zignorował, ale przyspieszył, próbując uciec. Gdy chciał skręcić w ul. Przędzalnianą, policjanci zajechali mu drogę. Wtedy kierowca rzucił się do pieszej ucieczki. Szybko został jednak ujęty, a ponieważ był pobudzony i agresywny - został też obezwładniony.
37-letni łodzianin miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się tez, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem, a jego auto nie miało aktualnych badań technicznych. Hyundaia odholowano na parking, a kierowcę zatrzymano w policyjnym areszcie.
Poza zarzutami za jazdę po pijanemu, stworzenie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi mu też odpowiedzialność za niezatrzymanie się do kontroli, co jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat 5.
Mistrzostwa w policzkowaniu dotarły do Peru. Boli od samego patrzenia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!
- Miszczak zrobił z Romanowskiej gwiazdę. Osoba z planu mówi, jaka jest naprawdę
- Za komunię u Magdy Gessler zapłacisz krocie! Cena za talerzyk jest powalająca
- Wielkanoc u Derpienski. Tak powinny wyglądać święta każdej SZANUJĄCEJ SIĘ kobiety