Pijany kierowca tira. Scania uderzyła w słup przy ulicy Kolumny [NOWE FAKTY, ZDJĘCIA]

41-latek jechał ul. Kolumny w kierunku ul. Rzgowskiej. W pobliżu skrzyżowania z ul. Bronisin jego 40-tonowa scania znalazła się na poboczu, którym szczęśliwie nikt akurat nie szedł, a po rozbiciu znaków drogowych, słupa energetycznego i ogrodzenia posesji nr 220 o mało nie wjechała na podwórko.

Gdy na miejscu pojawiła się policja, okazało się, że kierowca ledwie stoi na nogach nie tylko z powodu obrażeń. Aby je opatrzyć, pogotowie zabrało go do szpitala im. Kopernika w Łodzi. Zanim jednak odjechał, policjantom udało się przebadać go na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie wykazało blisko trzy promile. W szoferce znaleziono puste butelki.

41-latek straci prawo jazdy i zapłaci mandat w wysokości 500 zł. Nie wiadomo też, czy nie odpowie za straty, jakie spowodował. Wstępnie oszacowano je na 150 tys. zł.

Kierowca scanii dołączył do niechlubnej czołówki siadających za kółko po kieliszku. W statystykach Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi czołowe miejsca zajmują kierowcy z blisko trzema promilami alkoholu w organizmie. Rekordzista, który w lipcu tego roku przy ul. Kamińskiego uszkodził swoim saabem dwa zaparkowane auta, miał we krwi 3,1 promila. Od stycznia do końca października tego roku funkcjonariusze drogówki zatrzymali w Łodzi 830 nietrzeźwych kierowców.