W czwartek po godz. 16 na parking przy sklepie przy ul. Sikorskiego podjechał osobowy ford. Wysiadł z niego mężczyzna, który mocno rozkołysanym krokiem ruszył w kierunku stojącego niedaleko bankomatu. Już na pierwszy rzut oka było widać, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Obserwujący tę sytuację świadkowie zawiadomili telefonicznie policję, a gdy „zawiany” kierowca wrócił do auta i próbował odjechać z parkingu, uniemożliwili mu to zabierając kluczyki do samochodu.
Patrol drogówki, który wkrótce zjawił się na miejscu, sprawdził trzeźwość kierującego. Okazało się, że zatrzymany 59-latek wydmuchał w alkomat ponad 2,7 promila alkoholu. Policjantom tłumaczył, że wsiadł za kierownicę ponieważ ma problemy rodzinne i pilnie musiał wypłacić pieniądze...
Mężczyźnie natychmiast zatrzymano prawo jazdy. Za kierowanie autem pod wpływem alkoholu stanie przed sądem. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia