Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany 26-latek zabił 6 osób! Wcześniej był zatrzymywany za jazdę po pijanemu...

Źródło: TVN24
Pijany kierowca, który w Nowy Rok zabił sześć osób na jednej z ulic Kamienia Pomorskiego, był zatrzymywany przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu już jako 19-latek, kilka miesięcy po otrzymaniu prawa jazdy.

Film z akcji ratowniczej w Kamieniu Pomorskim. Pijany 26-latek zabił 6 osób - FILM

W miejscu, w którym jego czerwone BMW wpadło w ośmioosobową grupę pieszych, obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 km/h. Według policjantów 26-latek musiał jechać kilka razy szybciej. Świadkowie nie widzieli śladów hamowania.

Jest śledztwo

Śledztwo, które toczy się w kierunku spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, zostało wszczęte przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie. Jest jeszcze za wcześnie, by mówić o wymiarze kary, jaka może grozić kierowcy. Maksymalnie mowa o 15 latach więzienia. Ale tylko jeśli prokurator uzna, że doszło w tym przypadku do "świadomego" spowodowania katastrofy i kara zostanie zaostrzona za to, że 26-latek był pijany.

Prokurator nie musi jednak przyjąć takiej kwalifikacji. - Czynności procesowe cały czas są prowadzone, ocena będzie należała do prokuratora - tłumaczy rzecznik PO w Szczecinie Małgorzata Wojciechowska. Jak dodaje, są podstawy do tego, by prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie aresztu wobec kierowcy.
Promile w organizmie. Nie po raz pierwszy

Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu dwa promile alkoholu. Nie po raz pierwszy został zatrzymany za jazdę pod jego wpływem. - Taka sytuacja miała miejsce już kilka miesięcy po tym, jak otrzymał prawo jazdy, siedem lat temu - mówi Przemysław Kimon ze szczecińskiej policji.

Dla funkcjonariuszy to podwójna tragedia, bo w wypadku zginął ich kolega oraz jego żona i dzieci.

26-latek, mieszkaniec Kamienia Pomorskiego, trzeźwieje w policyjnym komisariacie. Później zostanie przesłuchany. Policjanci prowadzą już natomiast czynności z pasażerką BMW. Wiadomo, że w chwili wypadku była trzeźwa.

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że przedstawiła się jako dziewczyna sprawcy wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany