Seria kierowców na bani rozpoczęła się w piątek wieczorem. Wówczas 29-letni obywatel Ukrainy jadąc bmw ul. Solarza w Ksawerowie, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowaną skodę. Kierujący miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Podróżował z nim niemniej pijany kolega z Ukrainy. Pasażer wydmuchał 2,5 promila alkoholu.
Następnego dnia policjanci zatrzymali kolejnych dwóch pijanych w sztok Ukraińców, którzy rozbili pożyczone od kolegi auta na znaku drogowym przy ul. Sienkiewicza w Dobroniu.
– Policjanci ustalili, że to młodszy z mężczyzn kierował pojazdem – miał 2,8 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał już zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za spowodowanie kolizji. 30-latek też był pod wpływem alkoholu. Miał 2, 6 promila – wyjaśnia kom. Joanna Szczęsna z KPP w Pabianicach.
Okazało się, że panowie pożyczyli auto od kolegi, który... spał.
W sobotę późnym wieczorem pijana 27-latka na ul. 1-ego Maja w Konstantynowie straciła panowanie nad pojazdem i zatrzymała się na drzewie. Rover miał skasowany przód i nie nadawał się do dalszej jazdy. Gdy na miejsce przyjechały służby, kierującej nie było wewnątrz. Zatrzymano ją kilkadziesiąt metrów dalej. Kobieta próbowała uciec z miejsca zdarzenia i na początku nie przyznawała się, że siedziała za kierownicą rovera.
W niedzielę 47-latek z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów skosił fiatem stilo znaki drogowe na ul. Łaskiej w Pabianicach. Po przebadaniu alkomatem wyszło na jaw , że jest pijany w sztok – miał w organizmie 2,6 promila alkoholu.
Włamywacze na Polesiu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zdębieliśmy na widok Karoliny Szostak w stroju kąpielowym. Ciało bogini! [ZDJĘCIA]
- Przyglądamy się odmienionej Viki Gabor. Pytają 16-latkę o nowy kolczyk
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]