– Pijanych młodocianych pacjentów przywozi najczęściej karetka pogotowia ratunkowego – mówi dr Zbigniew Jankowski, zastępca dyrektora szpitala. – W większości przypadków jest już za późno na płukanie żołądka, podaje się kroplówkę z glukozą.
Jeżeli małoletni pacjent zażył dopalacze w połączeniu z alkoholem lub leki, wykonywane są testy na obecność toksycznych substancji, określany ich rodzaj i stopień stężenia. W przypadku zatrucia alkoholowego hospitalizacja trwa około 48 godzin, a po lekach i dopalaczach młody człowiek pozostaje na obserwacji około tygodnia.
Upite do nieprzytomności dzieci są w stanie zagrożenia życia, wymiotują. Układa się je w pozycji bocznej, aby się nie zachłysnęły, gdy dochodzi do wymiotów, albo są intubowane na kilka godzin, dopóki nie odzyskają przytomności.
Zanim dojdą do siebie, przebywają w szpitalu. Lekarze biją na alarm. Piją na umór coraz młodsze dzieci z tzw. dobrych domów. Po kryjomu raczą się mocnymi nalewkami i piwem. Czasami dziwnie zachowujące się pociechy przywożą do kliniki zaniepokojeni rodzice, którzy myślą, że syn lub córka są pod wpływem narkotyków. Po badaniu okazuje się, że to alkohol.
Lekarze przestrzegają, że alkohol ma zgubny wpływ, zwłaszcza na młody organizm, który dopiero się rozwija. Uszkadza mózg, niszcząc komórki, które się nie regenerują. Obniża to sprawność intelektualną i prowadzi do patologicznych schorzeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]