Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijana matka, bez prawa jazdy w pożyczonym aucie - wypadek na skrzyżowaniu ul. Zachodniej z ul.Limanowskiego [zdjęcia]

(ls)
.
. Grzegorz Gałasiński
2 kobiety oraz 6-letni chłopiec zostali ciężko ranni na skutek wypadku, do którego doszło o godz. 15:59 u zbiegu ul. Limanowskiego i ul. Zachodniej.

Wypadek na skrzyżowaniu Zachodniej i Limanowskiego - FILM

Jadące ul.Zachodnią (w stronę centrum) bmw nie zatrzymało się na czerwonym świetle i z impetem uderzyło w granatową "polówkę", w której podróżowała kobieta w średnim wieku. Polo uderzyło w słup, natomiast bmw, w którym siedziała 25-latka z 6-letnim synem, skosiło barierkę i zatrzymało się stojącej na przystanku pesie. Jak twierdzą policjanci Wydziału Ruchu Drogowego, którzy byli na miejscu, od 25 latki czuć było silną woń alkoholu. Ponadto kobieta nie posiadała prawo jazdy, a bmw było pożyczone.

- "Polówka" przejeżdżała prawidłowo przez skrzyżowanie, miała zielone światło - wyjaśnia jeden ze stróżów prawa.- Dobrze, że na przystanku stał tramwaj, bo inaczej bmw wjechało by w ludzi stojących na przystanku...- dodaje.

Rzeczywiście w chwili uderzenia z "pesy" wysiadali pasażerowie, osoby stojące na przystanku nie zdążyły jeszcze wejść do środka tramwaju.
- Pasażerowie zaczęli krzyczeć, jedna pani się przewróciła, ale ostatecznie nikomu się nic nie stało - mówi Marek Marczak, motorniczy tramwaju.
- Usłyszałam olbrzymi huk i wyszłam zobaczyć, co się stało - opowiada ekspedientka ze sklepu spożywczego przy ul. Zachodniej. - Widziałam tylko jak przenosili dziecko do karetki.

25-latka została przewieziona do szpitala im. Kopernika, jej 6-letni syn trafił do szpitala przy ul. Spornej, natomiast kierującej volkswagena pomocy udzielają medycy w szpitala im. WAM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany