Dyżurny komendy w Koluszkach odebrał zgłoszenie od kierowcy, który twierdził, że od dłuższego czasu stoi na strzeżonym przejeździe kolejowym w tym mieście bo nikt otwiera zapór. Mężczyzna udał się do budki dróżnika by sprawdzić co się stało.
Drzwi do budynku były jednak zamknięte. Do środka dostali się dopiero wezwani na miejsce policjanci. Zastali w środku kompletnie pijaną kobietę. Badanie wykazało, że miała w organiźmie 2,4 promila alkoholu. Dróżniczka została zatrzymana. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?