Pies przeziębia się jak człowiek. Jesienny katar i kaszel czworonogów

Dlatego też cieknie im z nosa, a kaszel połączony z wypluwaniem dużych ilości śliny zwiastuje zapalenie górnych dróg oddechowych.
–We wrześniu mieliśmy po jednym przeziębionym psie w tygodniu, teraz mamy dwa dziennie – mówi Paweł Sieradzki z łódzkiej lecznicy. – Jak jeden złapie infekcję, to chorują zwierzęta z całej ulicy.
Najczęściej infekcje łapią psy starsze i osłabione innymi schorzeniami, ale także te, które są niezahartowane, przegrzewane w mieszkaniach. Na dworze szybko marzną (temperatura na ich wysokości bywa niższa niż na termometrze) i zziębnięte łapią wirusy. Częściej chorują też psy z krótkimi nosami, jak buldog francuski, mops czy pekińczyk, bo wdychane przez nie zimne powietrze nie zdąży się ogrzać, nim wniknie głębiej. – Niestety, psy wyprowadzane na smyczy nie mogą się rozgrzać bieganiem – dodaje Bogdan Korczak, łódzki weterynarz.
Przeziębionego psa w żadnym wypadku nie wolno leczyć specyfikami przeznaczonymi dla ludzi, bo mogą być dla niego szkodliwe. A wyprowadzając na spacer zdrowego, lepiej unikać kontaktu z innymi czworonogami, bo wzajemne obwąchiwanie i prychanie może wywołać chorobę.