Prokuratura Rejonowa w Zgierzu zawiesiła śledztwo w sprawie narażenia na obrażenia ciała 8-letniej Oliwki. O sprawie kilkakrotnie pisaliśmy w „Expressie Ilustrowanym”.
Do zdarzenia doszło na początku sierpnia w Głownie. Mama zabrała Oliwkę do pracy (opiekowała się starszą kobietą). Z relacji mamy dziewczynki wynika, że gdy otworzyła drzwi od mieszkania, by wyrzucić śmieci, biegający po podwórku pies rasy akita wbiegł do domu, w przedpokoju przewrócił dziecko na podłogę i pogryzł. Dziewczynka miała rozległe rany szarpane twarzy. Lekarze w szpitalu przy ul. Spornej założyli jej kilkadziesiąt szwów.
Jak mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej, postępowanie w Prokuraturze Rejonowej w Zgierzu zawieszono. Zostanie podjęte, gdy obrażenia na twarzy dziecka będą już na tyle wygojone, a blizny na tyle stałe, że biegli będą mogli ocenić procent trwałego uszczerbku na zdrowiu. Zwykle proces takiego gojenia się ran po pogryzieniu przez zwierzęta trwa około roku. Dopiero wtedy prokurator postawi zarzuty. Komu? Tego prokurator nie chce jeszcze przesądzać.
Wczoraj rozmawialiśmy z mamą Oliwki.
- Córka nie ma czucia w brodzie. Lewe oko, którego okolice były poszarpane, jest opuszczone. Buzia nie wygląda wcale lepiej niż tuż po pogryzieniu - oceniała mama dziecka. - W następnym tygodniu Oliwka rozpoczyna rehabilitację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice