Pierwszy weekend otwarcia Narodowego Centrum Kultury Filmowej w Centrum Nauki i Techniki. Przyszło sporo zwiedzających

- To wystawa zapowiadająca to, co będzie się działo za trzy lata, kiedy już przeniesiemy się do przeznaczonego nam budynku - mówi Piotr Kulesza z działu wystaw i zbiorów. - Prezentujemy na niej ułamek tego, co nasi goście będą mogli zobaczyć w przyszłości. Dziś wśród eksponatów są tylko cztery kostiumy filmowe, docelowo będzie ich 40.

Oprócz strojów aktorów, zwiedzający mogli obejrzeć sprzęty związane z początkiem kinematografii, m.in. kamery z początku XX wieku, np. Parvo Debrie (tym modelem kręcono „Pancernika Potiomkina” Sergieja Eisensteina z 1925 roku) oraz późniejszy Arriflex 35 BL, którym realizowano m.in. „Taksówkarza” (1976) Martina Scorsese i „Lśnienie” (1980) Stanleya Kubricka. Niezwykle ciekawym eksponatem był biopleograf służący do rejestracji i wyświetlania filmów, a zrekonstruowany na zlecenie NCKF w 2017 przez Janusza Króla na podstawie tylko dwóch zdjęć. Na zainteresowanych historią kina czekała też latarnia magiczna Newtona, stereoskop Holmesa czy praksinoskop. W sali audytoryjnej wyświetlono dwa filmy dokumentalne: „Był sobie las” i „Planeta 2.0”.

NCKF będzie czynne w każdy weekend w godz. 11 – 19. Bilety można kupować przez internet oraz na miejscu w kasie (ul. Targowa 1/3).