Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy bocian do podglądania

(ao)
W gnieździe w Łasku wylądował bocian. Dzięki kamerze internetowej funkcjonującej już od 2010 r. będzie można go podglądać, wraz z resztą rodzinki, wchodząc na stronę bociany.lask.pl w internecie. – Gdy znajdzie partnerkę, po kilku dniach pojawi się pierwsze jajo. Bocianica złoży maksymalnie cztery. Pisklę z pierwszego jaja może być nawet kilka razy większe od tego z ostatniego, dlatego młode będą walczyć o pokarm i przetrwanie. Zwykle udaje się przeżyć dwójce, czasem trójce rodzeństwa – mówi Michał Janiszewski, pracownik łaskiego magistratu, który od lat obserwuje bociany.

Co roku wśród internautów pojawiają się osoby, które chcą ingerować w ich życie. „Trzeba dbać o maluchy, a nie zostawiać je na pewną śmierć” – czytamy w komentarzach na Facebooku. W ubiegłych latach niektórzy denerwowali się, bo w gnieździe rosła trawa, przez co, gdy padało, stała w nim woda i nie wszystkie pisklęta przetrwały. „Można by przed przylotem bocianów zrobić drenaże” – proponowano.

– Wszelkie ingerencje mogą skończyć się tym, że ptaki się zniechęcą. Bociany same poprawiają gniazdo, znoszą do niego przeróżne rzeczy: trawę, ziemię, ziarna z pól, z których wyrastają rośliny. Czasem nie wygląda to dobrze, tworzy się bagno, ale bociany od lat budują takie gniazda, wiedzą, co robią – podkreśla Radosław Włodarczyk, ornitolog z Uniwersytetu Łódzkiego. – Może być przecież tak, że lato będzie wyjątkowo suche i właśnie dzięki tej wodzie, która się wcześniej zebrała, pisklęta będą chłodzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany