Jednym jest lider Raków Częstochowa, drugim ŁKS. Łodzianie znów sięgnęli po zawodnika z ukrytym potencjałem, który ma eksplodować w przy al. Unii.
Adrian Klimczak były gracz Chemika Police, Gryfa Wejherowo, Olimpii Grudziądz, a ostatnio ekstraklasowej Arki Gdynia (jesienią pojawił się na boisku w meczu z Piastem Gliwice), to młody (21 lat), wysoki (183 cm), silny, wytrzymały, niezły technicznie gracz ma się szczególnie dobrze sprawdzać w roli lewego obrońcy.
O miejsce na boku defensywy będzie zatem rywalizował z piłkarzami, którzy łatwo miejsca w meczowej kadrze nie oddadzą: Arturem Boguszem, który znalazł się w wielu jedenastkach jesieni I ligi, Janem Grzesikiem i Kamilem Rozmusem. Przyjście Adriana zwiększa rywalizacje i nie jest wykluczone, że wpłynie pozytywnie na jakość gry na bokach łódzkiej defensywy
Raków Częstochowa poszedł podobną drogą Jego graczem został Jakub Apolinarski. 19letni skrzydłowy do tej pory występował w trzecioligowej (czwarty poziom rozgrywkowy) Polonii Środa Wielkopolska. W tym sezonie w 17 spotkaniach sześciokrotnie trafił on do siatki.
Adrian jest zawodnikiem młodym, a my jako klub chcemy inwestować w młodość i rozwijać tych zawodników. stwierdził dyrektor sportowy ŁKSu, Krzysztof Przytuła.
Kontynuujemy naszą politykę transferową polegającą na pozyskiwaniu młodych zawodników z niższych lig. Kubę długo obserwowaliśmy , później był u nas na testach i w końcu w wygranym meczu z Podhalem zdobył bramkę powiedział dyrektor sportowy Rakowa Łukasz Piworowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu