Pierwsze grzyby pojawiły się w lasach regionu łódzkiego. Prawdziwki, koźlaki i kurki można zbierać w południowej części województwa

Pan Rafał Has z Tomaszowa Mazowieckiego pierwszego prawdziwka znalazł w tym roku już w ubiegły poniedziałek (3 czerwca). Od tego czasu był na grzybach kilka razy, znajduje młode borowiki usiatkowane.

Ten gatunek zawsze jest wcześnie, pojawia się w maju lub w czerwcu, to zależy od roku - wyjaśnia. Grzybów szuka w lasach koło Lubochni (powiat tomaszowski) i w sąsiednich miejscowościach. - To są bardzo lokalne stanowiska, znam je od dziecka - wyjaśnia.

Dużo doniesień na temat grzybów pojawia się z południowej części województwa łódzkiego. Grzybiarze w internecie chwalą się zbiorami z okolic Opoczna, Tomaszowa Mazowieckiego czy Bełchatowa. Oprócz prawdziwków są też już pierwsze koźlaki i pojedyncze maślaki. Sporo osób chwali się obfitymi zbiorami kurek. Niestety grzybiarze narzekają, że sporo grzybów jest robaczywych. Jednak o tej porze roku to normalne.

Natomiast na zachodzie i w pobliżu Łodzi o grzyby jest trudno - w Lesie Łagiewnickim na obrzeżach Łodzi czy w lasach grotnickich (powiat zgierski) jest jeszcze na razie pusto.

Przed weekendem nic nie było, ale ostatnio sporo padało, może w połowie tygodnia coś znajdę - relacjonuje grzybiarka zbierająca w lasach koło Grotnik (powiat zgierski).

To nie dziwi Zdzisława Cyganiaka, obserwatora przyrody z Wartkowic (powiat poddębicki).

W rejonie takich miast jak Opoczno, Tomaszów Mazowiecki, Rawa Mazowiecka, Wolbórz, Piotrków Trybunalski było więcej opadów deszczu i tam można spodziewać się już grzybów - wyjaśnia.

Jak dodaje w jego powiecie poddębickim grzybnie potrzebują jeszcze co najmniej kilku dni, ale warunki są sprzyjające.

Ściółka już nasiąkła, czerwiec zapowiada się deszczowy i dynamiczny, między godz. 3 a 5 rano jest silna rosa i mgły, a grzybnia to uwielbia - wyjaśnia Cyganiak. Zdaniem Cyganiaka w tym roku wczesnym grzybom sprzyja wiosenna pogoda. - Cała wegetacja jest przyspieszona o 25 czy 30 dni - mówi.

Niektórzy mieszkańcy Łódzkiego szukają szczęścia poza regionem, w miejscach gdzie deszczu było więcej. Pani Barbara Szwankowska z Łodzi jak co roku wybrała się w rejon Drawska Pomorskiego. Tam też już pojawiły się prawdziwki, pierwsze grzybki znalazła jeszcze przed weekendem.

Niestety większość jest robaczywych - relacjonuje łodzianka.

Jednak wiosenne grzybobranie to dopiero wstęp do sezonu, który dopiero się zacznie. Większej ilości grzybów należy spodziewać się w wakacje, a nawet jeszcze później, gdy pojawią się rosnące głównie jesienią rydze czy gąski. Jesienią będzie też więcej koźlaków i krawców. Co ważne późną jesienią grzyby częściej niż obecnie są zdrowe.