Pierwsza liga. Żużlowcy Orła potrzebują zwycięstwa!

Szykują się olbrzymie emocje, bowiem obu drużynom bardzo zależy na odniesieniu zwycięstwa.

Zacznijmy od gości. Zgubienie punktu bonusowego w meczu z Startem Gniezno postawiło ROW w trudnej sytuacji, bowiem zespół z Górnego Śląska może stracić pierwsze miejsce w tabeli, a to bezpośrednio przekłada się na niekorzystny rozkład jazdy w rundzie finałowej. Zespół ma do rozegrania w rundzie zasadniczej już tylko jeden mecz, a najgroźniejszy rywal - Start - dwa i jeśli wygra te ligowe potyczki z bonusami, to zrówna się z rybniczanami punktami, ale przeskoczy ich w tabeli, bo ma korzystniejszy bilans w bezpośrednich starciach.

Z kolei łodzianie muszą robić wszystko, aby wydostać się z ostatniego miejsca w tabeli. Orzeł przez większą część sezonu zawodził i przez to zgotował sobie ten nerwowy i niepewny los. Coraz bardziej realne staje się to, że drużyna prowadzona przez trenera Lecha Kędziorę może w dwumeczu barażowym walczyć o pozostanie na tym poziomie rozgrywek.

Przypomnijmy, że po odmowie przyznania licencji Stali Rzeszów i braku chętnych na uzupełnienie składu rozgrywek, ostatecznie w pierwszej lidze wystartowało siedem drużyn. To oznaczało, że po zakończeniu rundy zasadniczej żadna z ekip nie spada do drugiej ligi, a siódmy w tabeli zespół walczyć będzie w barażach o utrzymanie z drugą drużyną drugiej ligi.

Widać zatem, że stawka jutrzejszej konfrontacji jest bardzo wysoka i obydwa zespoły mają o co walczyć.

Awizowane składy na niedzielne spotkanie:

ROW: 1. Troy Batchelor, 2. Daniel Bewley, 3. Mateusz Szczepaniak, 4. Linus Sundstroem, 5. Kacper Woryna, 6. Robert Chmiel

Orzeł: 9. Rohan Tungate, 10. Hans Andersen, 11. Rafał Okoniewski, 12. Daniel Jeleniewski, 13. Tobiasz Musielak, 14. Piotr Pióro.