Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarki ze szpitala im. Barlickiego mogą wrócić do pracy

(ww)
Instytut Medycyny Pracy
Instytut Medycyny Pracy Łukasz Kasprzak
Pielęgniarki ze szpitala im. Barlickiego w Łodzi, które zostały zwolnione dyscyplinarnie z pracy za kierowanie strajkiem, mogą wrócić do pracy.

Szpital ma też wypłacić im wynagrodzenie za czas, przez który były bez pracy.
Do protestu w "Barlickim" doszło we wrześniu 2008 r. Pielęgniarki domagały się podwyżki płac do poziomu 2-3,5 tys. zł, w zależności od stażu pracy i stanowiska. Po 11 dniach akcję zawieszono i zawarto porozumienie z dyrekcją, która w międzyczasie złożyła doniesienie do prokuratury o podejrzeniu nielegalności strajku. Szefowie placówki wyliczyli, że protest pielęgniarek naraził szpital na stratę miliona złotych.

Po zbadaniu sprawy prokuratura uznała, że strajk był nielegalny, bo został przeprowadzony wbrew przepisom ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Pielęgniarkom - z zarządu związku zawodowego, który przeprowadził protest - zarzucono kierowanie nielegalnym strajkiem.

W październiku ub. roku łódzki sąd rejonowy uznał m.in., że dyrekcja szpitala nie miała prawa zwalniać dyscyplinarnie kobiet, bo nie dopuściły się one "ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych". Podlegały również ochronie związkowej. Sąd pierwszej instancji choć przyznał, że strajk zorganizowano z naruszeniem prawa, to jednocześnie uznał, pielęgniarki działały w przekonaniu, że strajk organizują zgodnie z prawem, bo oparły się na opinii prawnej.

Od decyzji sądu rejonowego odwołał się szpital, który wnosił o uchylenie wyroku lub przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. We wtorek Sąd Okręgowy uznał apelację za bezzasadną. Jego zdaniem Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ocenił sytuację, a przyjęte przez niego ustalenia sąd odwoławczy przyjął za własne.

Wyrok w sprawie pielęgniarek jest prawomocny. Teraz siostry w ciągu siedmiu dni muszą stawić się w pracy. Po wyjściu z sali sądowej przyznały, że zrobią to już w środę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany