Oprócz pozowania w wianku z kwiatów na głowie czy leżąc na łące, Herbuś dostała też interesującego partnera do zdjęcia. Był nim… kogut o imieniu Stefan.
„Oswajanie Stefana potrwało kilka minut... To było wzruszające, kiedy trzymając go w dłoniach, w pewnym momencie poczułam, jak jego ciało mięknie pod moimi palcami. Uspokoił się, spojrzał głęboko w oczy, a potem przytulił mi łebek do policzka... Zaufał. Jak myślicie, co tak zadziałało na tego dostojnego kawalera?" napisała. Fani byli zachwyceni Edytą i jej ekologiczną sesją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Dz PMM