18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękne łodzianki na światowych wybiegach [zdjęcia]

(lb)
Ola Ziemińska
Ola Ziemińska Jarosław Ziarek
Są młode, piękne i mają w sobie to coś. Trzy łodzianki od kilku lat pracują na zagranicznych wybiegach i odnoszą sukcesy.

[b]Po szczeblach kariery [/b]
19-letnia Angelica Bednarek pierwszą sesję zdjęciową miała jako 5-latka. Później, w 2010 roku, zgłosiła się do konkursu Miss Polonia Nastolatek. Zdobyła tytuł Miss Publiczności, a za kilka miesięcy została finalistką The Look Of The Year. Na Sycylii, gdzie odbył się światowy finał, wygrała kontrakt z mediolańską agencją modelek, z którą współpracuje do dziś.

Angelica uczy się w łódzkiej Wyższej Szkole Informatyki. Tam też pełni funkcję asystentki zarządu. Kilka razy w roku wylatuje do Włoch i bierze udział w pokazach i sesjach, najczęściej prezentując elegancką bieliznę z najwyższej półki.
- Praca włoskich projektantów bardzo różni się od tej na polskich wybiegach - mówi piękna łodzianka. - Przyznaję, że byłam ogromnie zaskoczona, widząc ich perfekcyjną wręcz organizację.

Dziewczyna z sąsiedztwa

W Mediolanie modelka nie czeka kilka godzin przed sesją czy wyjściem na wybieg, aż ktoś ją umaluje i uczesze. Każda dziewczyna ma równocześnie robioną fryzurę, makijaż, paznokcie. Zawsze jest też kilka prób "w gotowym ekwipunku", a to jest bardzo wyczerpujące.
Dla Angeliki modeling jest pasją, która nie przeszkadza jej
w studiach z kosmetologii.

[b]Kariera zaczęła się

od przypadku[/b]
20-letnia Monika Madej przygodę z modelingiem rozpoczęła 4 lata temu. Dostrzegli ją pracownicy agencji modelek. Zrobili zdjęcia, a po kilku tygodniach podpisała kontrakt.

- Początki były o tyle ciężkie, że rzeczywiście musiałam o siebie zadbać, zainteresować się nie tylko modą, ale i kosmetykami - wspomina Monika. - Pracę zaczęłam w Polsce, ale przełom nadszedł, gdy zdecydowałam się polecieć do Indonezji. Na pierwszym kontrakcie nie było łatwo - miałam jeden wolny dzień w miesiącu, nie znalazłam koleżanek i tęskniłam za domem. Nauczyłam się jednak wytrwałości i w końcu zrozumiałam, co to znaczy ciężko pracować. Brałam udział w sesjach dla "Cosmopolitan", "CosmoGirl", "Chic Magazine", "Harper's Bazaar". Ostatni rok spędziłam, pracując między innymi w Indonezji, Singapurze, Tajlandii. Wystąpiłam w reklamie telewizyjnej Samsunga Galaxy, kremu Nivea Visage i dżinsów Jikkaroo by hara.

Dziewczyna spod Sieradza gwiazdą magazynu "CKM"

[b]Z Krety do Szanghaju [/b]
Ola Ziemińska nigdy nie zamierzała zostać modelką. Przesądziło o tym przypadkowe spotkanie w sierpniu 2009 roku, w czasie wakacji na Krecie, z bardzo znaną czeską modelką Simoną Krainovą, związaną z agencją Elite Praga.
- Podeszła do nas, tj. do mnie i mojej mamy, i poprosiła o możliwość zrobienia kilku zdjęć - opowiada Ola. - W październiku agencja skontaktowała się z moimi rodzicami, miałam wtedy 16 lat, i zaproszono mnie na serię zdjęć i testy do Pragi. Wypadło na tyle dobrze, że podpisaliśmy umowę.
Rok później Ola wystartowałam w finałowym konkursie Elite Model Look i zwyciężyła.

- Byłam wówczas zwykłą dziewczyną, uczennicą drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego przy Politechnice Łódzkiej - mówi.
- Jako zwyciężczyni polskiej edycji konkursu Elite Model Look wyjechałam na początku października na finał światowy konkursu do Szanghaju. Po występach kwalifikacyjnych weszłam do ścisłej piętnastki dziewczyn, czyli do tak zwanej TOP 15. To był dla mnie olbrzymi sukces, gdyż przede mną chyba tylko raz Polka dostąpiła tego zaszczytu.

Ola brała udział w castingach, sesjach zdjęciowych i pokazach w Londynie, m.in. w pokazie francuskiego projektanta Stephane Rollanda, pokazach haute couture w Paryżu, London Fashion Week, sesji zdjęciowej dla czeskiej edycji "ELLE", pracowała w Mediolanie, Tokio i Sztokholmie. Obecnie związana jest z agencjami Elite Paris, Elite Praga, Moda Forte z Łodzi.
- Pracując jako modelka, staram się jednocześnie sprostać wysokim wymaganiom w szkole. Mój najbliższy plan to pierwszy egzamin maturalny 4 maja -  mówi. - Ciągle jeszcze jestem początkującą modelką, uczącą się zawodu i nabierającą doświadczenia.

[b]Mityczne miliony [/b]
Zarobki modelki za granicą są trzy, cztery razy wyższe od stawek krajowych. Modelka z osiągnięciami, pracująca intensywnie, w rekordowym miesiącu zarobi nawet kilkadziesiąt tysięcy zł. Porównywalnie wyższe są też koszty utrzymania.

- W Polsce zarabiam na własne konto, a za granicą pierwsze, co muszę zrobić, to spłacić tak zwany dług, czyli bilet, który opłaciła agencja, wizę i kieszonkowe - wyjaśnia Monia Madej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany