Pięciu łódzkich rugbistów bliskich ideału

Na takie wyróżnienie zdaniem trenerów zasłużyli: gracze młyna - Merab Gabunia, Davit Gugushvili, Michał Mirosz i zawodnicy ataku - Grzegorz Dułka i Łukasz Żórawski. Przypomnijmy, że zawodnicy są oceniani w skali od 0 do 10.
- Przyznam szczerze, że nawet mnie moi podopieczni zaimponowali niesamowitą ambicją i wspaniałą walką, godną prawdziwych sportowych wojowników - mówi trener Mirosław Żórawski. - Nie jestem człowiekiem skorym do pochwał, ale tym razem zespołowi należą się wielkie brawa. Nie było w nim słabych punktów i to miało kolosalny wpływ na końcowy sukces.
Noty zespołu Master Pharm Budowlani za mecz z Lechią: Sz. Stępień 8, Ignaczak 8, Gabunia 9 (Kubus 4), Justyński 8 (Fortuna 5), Dudkowski 8, Gugushvili 9, Kowalewski 8, Mirosz 9, Żórawski 9, Sokhadze 8, Rydzyński 7 (Ząbczyński 4), Dułka 9, Łuczak 8 (Gomulak 5), Kozakiewicz 8, Abashidze 7 (Grodecki 6).
Drużyna Lechii, wzmocniona dwoma bardzo dobrymi Samoańczykami, była pewna odniesienia sukcesu w Łodzi. Okazało się jednak, że same indywidualności w rugby nie wystarczą do sukcesu. Trzeba mieć zgrany, świetnie rozumiejący się team. Takim byli Master Pharm Budowlani. Jeżeli w podobnym stylu walczyć będą w fazie play-off, to kto wie, co mogą osiągnąć.