Piąty przetarg na sprzedaż Sukcesji za niespełna 7 tygodni. Za ile tym razem można kupić centrum przy ul. Rembielińskiego w Łodzi?

Chętni na kupno Sukcesji pisemne oferty powinni złożyć w kancelarii notarialnej Grażyny Rymdejko, która mieści się przy ul. Piotrkowskiej 287/5. Na kopercie ma znaleźć się dopisek: "Oferta Fabryka Biznesu sygn. akt XIV GUp 80/20 - NIE OTWIERAĆ". Oferty można składać do 19 listopada, decyduje data stempla pocztowego.

Cena wywoławcza wynosi 80 mln zł i jest o 5 mln zł niższa od tej z czwartego przetargu, którego nie udało się rozstrzygnąć w sierpniu i aż o 46 mln zł niższa od tej z przetargu numer jeden, który odbył się w grudniu ubiegłego roku. Do wcześniejszych przetargów nikt się nie zgłosił, tylko przed przetargiem numer trzy pojawiło się zainteresowanie ze strony potencjalnych nabywców, którzy kontaktowali sie telefonicznie, a jeden z nich nawet odwiedził centrum, które jest zamknięte od lipca ubiegłego roku. Działa tylko czwarte piętro, czyli kino, kręgielnia i klub fitness.

Dr Paweł Kowalski, specjalista ds. marketingu Uniwersytetu Łódzkiego uważa, że dalsze obniżanie ceny wywoławczej nie ma sensu.

- Sukcesja i tak będzie sprzedana ze stratą - mówi dr Kowalski. - Choć nieruchomość jest atrakcyjna, to lokalizacja już nie, w okolicy jest duże nasycenie centrami handlowymi. Potrzebny jest nabywca, który zauważy potencjał tego miejsca i będzie miał na nie pomysł. Wyjścia są w zasadzie dwa: utrzymanie funkcji handlowo-usługowej lub przekształcenie budynku np. na obiekt deweloperski.

Zdaniem dr Kowalskiego rozwiązaniem mogłoby być wynajęcie dużej firmy międzynarodowej, która zajmuje się handlem nieruchomościami komercyjnymi. Mogłaby pełnić funkcję doradczą, a także poszukać nabywcy, który będzie skłonny zainwestować w centrum i poczekać kilka lat na zysk.