Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast - Widzew. Nie stracić gola w czwartym meczu z rzędu! To cel łodzian

Jan Hofman
Jan Hofman
Dzisiejszy mecz Piasta z Widzewem, który rozegrany zostanie w Gliwicach (godz. 20.30), zamknie dwunastą kolejkę piłkarskiej ekstraklasy.

Bez wątpienia, w obu klubach zgoła odmienne nastroje. Piast w ostatnim czasie nie rozpieszcza swoich kibiców wynikami. Gliwiczanie w zaległym spotkaniu (grali w czwartek) drugiej kolejki ekstraklasy przegrali na własnym stadionie z Rakowem Częstochowa, tracąc gola w 10 minucie doliczonego czasu gry. Był to już czwarty mecz z rzędu bez zwycięstwa i kolejny, w którym podopieczni trenera Waldemara Fornalika stracili gola w końcówce spotkania.

Mimo że zawodnicy Piasta rozegrali niezły mecz, to i tak im się oberwało od kibiców, którzy już tracą cierpliwość i głośno wyrażają dezaprobatę.
- Nie ma co się dziwić naszym fanom - mówi Ariel Mosór, obrońca Piasta. - Nie punktujemy, chociaż ten mecz był dobry w naszym wykonaniu. Tracimy bramki w ostatnich minutach i nie można być zaskoczonym, że są źli. Jednak będziemy robić wszystko, żeby w następnych meczach było lepiej.

Zawodnicy drużyny dzisiejszych gospodarzy zdają sobie sprawę, że tylko wygrana poprawi nastroje wokół śląskiego zespołu.
Widzew nie stracił gola w trzech ostatnich spotkaniach (dwa zwycięstwa i remis), miał sporo czasu na przygotowania do dzisiejszego pojedynku, bowiem ostatni ligowy mecz rozegrał 2 października. Janusz Niedźwiedź, trener Widzewa, tak ocenia najbliższego rywala: - Przegrany mecz Piasta z Rakowem Częstochowa to bardzo wyrównane spotkanie. Jest dla nas dobrym drogowskazem do tego, jak gliwiczanie będą grali z nami. Oni mają swoje sposoby na różnych przeciwników. Patrząc na nasze podobieństwa z Rakowem, być może będzie tak, że Piast będzie chciał zagrać tak samo z nami, spodziewamy się podobnego spotkania.

- Mamy wszystkich piłkarzy do dyspozycji. Rozmawiamy z zawodnikami, żeby mieli otwartą głowę. Musimy być gotowi. Sporo mieszamy, jeśli chodzi o systemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany