Phibel odejdzie z Widzewa

z nie będzie bronił barw drużyny z al. Piłsudskiego w nowym sezonie. To poważna strata dla łódzkiej drużyny, bo Phibel był kluczowym zawodnikiem formacji obronnej.
Piłkarz już od dłuższego czasu twierdził, że Widzew winien mu jest sporo pieniędzy, toteż szuka nowego pracodawcy.
Łódzcy działacze nie zgadzali się z takim stawianiem sprawy i stawiali zawodnikowi ultimatum, że jeśli nie wróci do pracy to zostanie ukarany dyscyplinarnie, z zawieszeniem w prawach zawodnika włącznie.

Widać jednak, że udało się uzyskać kompromis, bo Michał Kulesza, członek zarządu i rzecznik klubu powiedział, że wczoraj pojawiła się opcja transferowa do Phibela. – Sądzę, że najdalej za trzy dni będziemy znać rozwiązanie tej sprawy. Nie możemy wykluczyć szybkiego transferu. Nie zmienia to jednak naszego podejścia do spraw dyscyplinarnych dotyczących naszego stopera. Nieobecność nieusprawiedliwiona, to poważne złamanie klubowego regulaminu i będziemy o tym debatować z piłkarzem, a także jego menedżerem.

Pozostali widzewiacy przygotowują się do sezonu podczas zgrupowania w Uniejowie. W łódzkiej ekipie cały czas pojawiają się nowi zawodnicy, których umiejętności ocenia szkoleniowiec drużyny. Pewne jest, że także dziś przyjadą na testy kolejni piłkarze. Mówi się, że będzie to czterech zawodników. W sobotę łodzianie udadzą się autokarem do Opalenicy, gdzie o godz. 17 zmierzą się w meczu kontrolnym z Omonią Nikozja.

Wszystko wskazuje na to, że mecz z cypryjskim zespołem będzie ostatnim pojedynkiem, w którym trener Radosław Mroczkowski będzie eksperymentował. Do rozpoczęcia sezonu nie zostało już wiele czasu i pewnie w następnym, ostatnim w okresie przygotowawczym, meczu opiekun widzewiaków będzie chciał przećwiczyć warianty gry, które zastosuje w pojedynkach o ligowe punkty.
Widzew zna już datę spotkania w trzeciej kolejce ekstraklasy. Na stadionie przy al. Piłsudskiego zmierzą się Koroną Kielce. Mecz rozegrany zostanie w sobotę (3 sierpnia), o godz. 18.