Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pełna koncentracja jest niezbędna Widzewowi

(bart)
W akcji lewy defensor Marcin Pigiel
W akcji lewy defensor Marcin Pigiel paweł łacheta
W niedzielę (11) III-ligowi piłkarze Widzewa zaczną w Nowym Mieście Lubawskim spotkanie z Finishparkietem Drwęcą. Liczymy, że łodzianie podejdą poważnie do tego meczu.

Pisząc „poważnie” nie zamierzamy sugerować, że podopieczni trenera Franciszka Smudy traktowali wcześniej swoją pracę, jak zabawę. Nic z tych rzeczy. Bardziej chodzi nam o to, że wydaje nam się, iż niektórzy zawodnicy są tak przekonani, iż prędzej, czy później trafią do siatki, że po prostu brakuje im koncentracji oraz determinacji.

A powinni pamiętać, że tak się nie da. Niemal każdy rywal dodatkowo mobilizuje się na mecz z Widzewem, pragnąc pokazać, ile można zdziałać maksymalnym zaangażowaniem. Na dziś potencjał kadrowy drużyny Smudy jest bodaj największy w grupie pierwszej trzeciej ligi, jednak to trzeba jeszcze udowodnić na murawie.

Ciekawe, czy były selekcjoner reprezentacji Polski dokona zmian w składzie wyjściowej jedenastki. Naszym zdaniem, tak. Zwłaszcza, że zdecydowanie lepiej czuje się już Michał Miller, który powinien być partnerem w ataku Daniela Świderskiego.

We wtorek po południu widzewiacy spotkali się na zajęciach w Gutowie Małym. Będą tam ćwiczyć do soboty, kiedy to wyruszą w stronę Nowego Miasta. Oby po zwycięstwo.

Potwierdziły się spekulacje, dotyczące zmiany terminu najbliższego spotkania Widzewa w Pucharze Polski na szczeblu okręgowym (4 października, w trzeciej rundzie). Łodzianie zmierzą się w nim na sztucznym boisku w Byczynie z aktualnym wiceliderem IV ligi, Termami Poddębice. To starcie nie rozpocznie się jednak o 15, ale o 19, a więc zawodnicy będą walczyć przy sztucznym oświetleniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany