Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pelikan-Widzew. Jadą do Łowicza pełni wiary w swoje możliwości

(bart)
Liczymy na snajperski instynkt napastnika Piotra Burskiego
Liczymy na snajperski instynkt napastnika Piotra Burskiego łukasz kasprzak
Dzisiaj (godz. 17) III-ligowi piłkarze Widzewa zmierzą się w Łowiczu z Pelikanem. Zanosi się na to, że ten mecz obejrzy komplet kibiców.

Podopieczni trenera Marcina Płuski mają w tym sezonie jeden cel.

W pewnym sensie nic się więc nie zmieniło. W czwartej lidze był nim awans do trzeciej ligi, teraz jest nim awans do drugiej ligi. Patrząc z tej perspektywy, łodzian interesuje dzisiejszego popołudnia jedynie zwycięstwo.

Ale umówmy się - dość trudno oczekiwać od tego zespołu podobnie efektownej passy, jaką miał w niższej klasie rozgrywkowej. Przede wszystkim dlatego, że tym razem Widzew musi rywalizować z kilkoma naprawdę mocnymi przeciwnikami. Jednym z nich jest Pelikan i niech nikogo nie zmyli porażka łowiczan z rezerwami Jagiellonii Białystok. Na własnym stadionie team prowadzony przez Bogdana Jóźwiaka jest groźny właściwie dla każdego.

W Widzewie przekonują, że szanują tego rywala, ale się go nie boją. Jadą więc do Łowicza pełni wiary w swoje możliwości.

Zanosi się na to, że mecz obejrzy komplet widzów. Paradoksalnie spora rzesza fanów Pelikana to także zagorzali kibice Widzewa.

Szkoleniowiec wicelidera tabeli wybrał już osiemnastu piłkarzy na to starcie. Doszło do trzech zmian w porównaniu ze składem na ligowy mecz w Lubawie z Motorem. Szansę na występ mają bowiem napastnik Piotr Burski oraz pomocnicy - Princewill Okachi i Krzysztof Możdżonek. Zabrakło zaś miejsca dla: Patryka Strusa, Fabiana Woźniaka i Joachima Pabjańczyka. Absencja Strusa nas dziwi, ale Płuska przekonuje, że wie, co robi.

Kadra Widzewa na mecz z Pelikanem:
bramkarze: Michał Choroś, Mateusz Wlazłowski;
obrońcy: Michał Czaplarski, Bartłomiej Gromek, Norbert Jędrzejczyk, Marcin Kozłowski, Kamil Tlaga, Sebastian Zieleniecki;
pomocnicy: Adrian Budka, Daniel Mąka, Mateusz Michalski, Krzysztof Możdżonek, Princewill Okachi, Przemysław Rodak, Maciej Szewczyk, Mariusz Zawodziński;
napastnicy: Piotr Burski, Kamil Sabiłło.

Mamy już za sobą losowanie trzeciej rundy piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu łódzkiego.
Po cichu niektórzy sympatycy Widzewa i ŁKS liczyli, że zmierzą się w niej właśnie obie te drużyny, tak się jednak nie stało. I nie stanie - no, chyba że oba zespoły dotrą do wielkiego finału. Jeśli „los” nas przekona, że derby Łodzi są możliwe wcześniej, od razu przyznamy się do błędu.

Widzewiacy zmierzą się w Zgierzu z tamtejszym MKP Boruta, który w minionym sezonie desperacko walczył o uniknięcie spadku do klasy okręgowej. Bez efektu. Jeszcze w czwartej lidze doszło do dwóch meczów Boruty i Widzewa. W Zgierzu padł remis 1:1, natomiast w Łodzi gospodarze zwyciężyli 4:0. To starcie odbędzie się 21 września (środa, godz. 16.30).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany