Jej mieszkańcy obawiają się, że pewnego dnia budynek po prostu się rozpadnie. Tymczasem, jak twierdzą, administracja ignoruje niebezpieczeństwo.
- Pęknięcia są na tyle duże, że nie trzeba być fachowcem, by je dostrzec - mówi Antoni Kwiatkowski, mieszkający od ponad 20 lat na I piętrze prawej oficyny kamienicy. - Co więcej, z każdym miesiącem jest ich coraz więcej. Trudno czuć się w takim budynku bezpiecznie.
Mirosława Jankowska, zastępca dyrektora administracji nieruchomościami Łódź-Śródmieście "Centrum I", twierdzi, że na razie nic się nie da zrobić.
- W 2010 r. budynek przeszedł obowiązkowy przegląd techniczny - mówi. - Biegły zwrócił uwagę na pęknięcia oraz zawilgocenie ścian. Zalecił przeprowadzenie analizy, dlaczego dochodzi do zawilgoceń. Nie mamy jednak funduszy na tego typu badania. Ze względu na ograniczony budżet wykonujemy tylko te prace, które mają wpływ na bezpieczeństwo mieszkańców, jak np. zaplanowana na przyszły rok wymiana pokrycia dachu w budynku frontowym. Pęknięcia, w tym i to największe, nie stanowią zagrożenia, co potwierdziła ekspertyza z końca ubiegłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"