Pedro's Cup. Kamila Lićwinko kontra Sylwester Bednarek

Oboje trenuje ten sam szkoleniowiec Michał Lićwinko. Wszystko wydarzy się w 5 lutego w Atlas Arenie podczas dwunastego już, a drugiego w Łodzi halowego mityngu Pedro's Cup, Początek zmagań o godz. 17.
W zeszłym roku impreza była była tak udana, że została uznana za najlepszą w swojej klasie na świecie. Wszystkich zadziwiła znakomita frekwencja i trzy najlepsze wyniki na świecie startujących sportowców.
Zmagania lekokoatletów oglądało ponad siedem tysiący widzów. Teraz może być jeszcze więcej, bo gwiazd lekkiej atletyki nie zabraknie. Nie było je łatwo przekonać do występu w Łodzi, bo one chcą wypłat w dolarach a nie złotówkach. Tymczasem w porównaniu z zeszłym rokiem dolar jest droższy o około 25 procent.
A jednak przylecą do naszego miasta: dwukrotny halowy mistrzświata w pchnięciu kulą Amerykanin Ryan Whiting, dwukrotna mistrzyniEuropy w skoku wzwyż Ruth Beitia (Hiszpani), wicemistrz Starego Kontynentu w tej samej konkurencjio Ukrainiec Andrij Protsenko, halowy mistrz świata w biegi na 6o m Brytyjczyk Richard Kilty, wicemistrzyniświata w skoku w dal, która tym razem wystąpi w biegu na 60 m Brytyjka Shara Proctor, znakomity płotkach szóty zawodnik igrzysk w Londynie Kubańczyk Orlando Ortega. mistrzyni Europy Białorusinka Alina Talay.
W związku z aferą dopingową i obowiązującym światowym zakazem nie można było zaprosić reprezentantów Rosji. Zagraniczne gwiazdy są bezcenne, ale publiczność na trybuny Atlas Areny może przyciągnąć uroda płotkarki Karoliny Kołaczek czy też pojedynek utytułowanego weterana z niezwykle uzdolnionym młokosem w konkursie pchnęcia kulą. Do Łodzi przyjedzie żegnający się z wyczynowym sportem dwukrotny mistrz olimpijski 35-letni Tomasz Majewski i 18-letni Konrad Bukowiecki, który w tym roku pchnął już kulę na odległość 20,41 m, a do Łodzi przyleci prosto ze zgrupowani w Katarze.