18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofilów należy usuwać ze stanu kapłańskiego!

(ij)
Łukasz Kasprzak
Rozmawiamy z o. Pawłem Gużyńskim, przeorem klasztoru dominikanów w Łodzi.

• W ostatnich dniach można odnieść wrażenie, że pedofilia jest największym i bardzo powszechnym problemem w Kościele...
– Statystyki pokazują, że wyroków skazujących za pedofilię jest radykalnie mniej niż oskarżeń w stosunku do księży. Jednak w sytuacji, gdy Kościół naucza o złu i grzechu aborcji, antykoncepcji, stosunków pozamałżeńskich, in vitro, a jednocześnie księża dopuszczają się nadużyć w dziedzinie seksualnej, krytyka Kościoła z powodu skandali pedofilskich w naturalny sposób będzie ostra. I dlatego nie należy się temu dziwić. Kościół przez lata nie rozwiązał problemu pedofilii wśród duchownych w odpowiedni sposób. Ukrywał sprawców, przenosił ich do innych parafii, zamiast postąpić z nimi jednoznacznie. Przez długi czas nie uświadamiano sobie bardziej wagi problemu, niż jego skali. Kryjąc przestępców, Kościół wyrobił sobie markę krętacza i hipokryty. Na Kościele ciąży jednak większa odpowiedzialność, bo ma Ewangelię, która mówi, że wykorzystywanie maluczkich to grzech, wołający o pomstę do nieba.

Ks. Stasiak po raz kolejny złamał suspensę-FILM

• Czy wśród księży jest więcej pedofilów niż w innych grupach społecznych?
– Nie, według statystyk, odsetek pedofilów wśród księży wynosi 1 procent i jest mniejszy niż w innych podobnych grupach społecznych.

• Czy wpływ na rodzenie się skłonności pedofilskich może mieć celibat?
– Nie da się wskazać związku między celibatem a pedofilią. Czasami kapłani nieradzący sobie z celibatem wykorzystują dziecko do rozwiązania swoich kłopotów. Z dorosłym nie jest tak łatwo, trzeba pokonać dużo więcej trudności. Radykalnie więcej zachowań pedofilskich zdarza się jednak wśród osób, które prowadzą życie seksualne.

• Skąd się biorą skłonności pedofilskie u duchownych? Czy można wykryć je już na etapie formacji seminaryjnej, czy raczej pojawiają się dopiero później?
– W niektórych przypadkach osoby o skłonnościach pedofilskich czy homoseksualnych szukają miejsca wśród duchownych i zgłaszają się do seminariów lub zakonów. Należy takie przypadki skrzętnie zawczasu wykrywać i usuwać osoby o takich skłonnościach. W innych przypadkach skłonności pedofilskie stają się jawne dopiero później. Ktoś, kto chce wykorzystywać dzieci, musi przekroczyć pewną granicę i dać sobie pozwolenie, by to robić. Często zaczyna się to od pierwszego przyzwolenia, np. na oglądanie pornografii, a kończy na szukaniu seksu z dziećmi. To pewna spirala eskalacji doznań seksualnych – poszukiwanie coraz mocniejszych wrażeń.

Taniec ze świętym obrazem -FILM

• Co ojciec sądzi o ostatnich reakcjach i wypowiedziach przedstawicieli polskiego Kościoła na temat pedofilii?
– Pokazują one, że ciągle jest wśród nich niezrozumienie, na czym polega problem. Nie oznacza to, że nie chcą oni karać pedofilów, ale wyobrażają sobie, że możliwa jest sytuacja, w której to dziecko wciąga księdza w grę erotyczną. Można odnieść wrażenie, że hierarchowie nie zdają sobie sprawy, jaką potwornością dla dziecka jest molestowanie seksualne.

• Co, zdaniem ojca, powinien robić Kościół z księżmi, którym udowodniono pedofilię?
– Zdecydowanie usuwać ich ze stanu duchownego. Taki ksiądz sam siebie eliminuje z kapłaństwa. Księża muszą wiedzieć, że są rzeczy, których im absolutnie nie wolno zrobić. Dopuszczając się czynów pedofilskich, odbierają sobie prawo do sprawowania funkcji kapłańskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany