Okazuje się więc, że pech nie opuszcza "przeklętego" hotelu (jest tak często nazywany, ponieważ jego budowa trwa od szesnastu lat i miał aż sześciu właścicieli).
- Umowę na parking mieliśmy podpisaną ze Spółdzielnią Mieszkaniową "Śródmieście", czyli instytucją odpowiedzialną za jego wzniesienie - mówi Sebastian Rudnikowski, prezes firmy, do której należy obecnie hotel. - Budowa miała ruszyć w maju. Dla gości naszego obiektu był przeznaczony najniższy poziom z oddzielnym wjazdem i blisko 50 miejscami do parkowania. Niespodziewanie musieliśmy szukać szybko jakieś alternatywy. Taki obiekt jak hotel nie może bowiem funkcjonować bez parkingu. Spółdzielnia zaoferowała nam teren pod chmurką przy ul. Radwańskiej, kilkadziesiąt metrów od naszego gmachu (na wprost skrzyżowania z al. Kościuszki).
Zgodziliśmy się na takie tymczasowe rozwiązanie. Działka pod ten nowy parking zostanie utwardzona jeszcze przed zimą. Pojawi się na niej szlaban i monitoring. Inwestor ma jednak jeszcze jeden kłopot. - Przez działkę, na której miał stanąć parking, mieliśmy wywozić, po zakończeniu prac budowlanych, kontenery niezbędne obecnie ekipom - dodaje Sebastian Rudnikowski. - To była jedyna możliwość po zamknięciu budynku. Teraz najpierw musimy je wywieźć, a dopiero później kończyć prace budowlane od strony ul. Radwańskiej, gdzie będzie m.in. restauracja. Hotel będzie działał pod szyldem sieci Holiday Inn. Znajdzie się w nim 134 pokoi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać