Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pawłowski nie wystąpi w hiszpańskiej premierze!

Redakcja
Bartłomiej Pawłowski szybko zaskarbił sobie sympatię nie tylko trenera Malagi Bernda Schustera, ale i mediów z Półwyspu Iberyjskiego. Po błyskotliwym występie w sparingu z Aston Villą polski pomocnik najprawdopodobniej znajdzie się w wyjściowym składzie swojej nowej drużyny na mecz pierwszej kolejki z Valencią, o czym donosi "Marca". Hiszpańska gazeta nie ma racji. Pawłowski nie wystąpi w tym pojedynku

W sobotnim meczu w Birmingham Pawłowski był aktywny od samego początku. W ciągu 90 minut oddał kilka groźnych strzałów, ale prawdziwy popis umiejętności dał w 42. minucie. Malaga wówczas przegrywała już 0:3 po dwóch trafieniach Benteke i jednym Vlaara, a dzięki akcji Polaka złapała wiatr w żagle - podaje onet.pl. Były zawodnik Widzewa Łódź w pojedynkę minął kilku obrońców Aston Villi, a po jego podaniu przed bramkę, piłkę do własnej siatki zapakował reprezentant Danii Jores Okore.

"Marca" w swojej relacji nazwała Pawłowskiego "gwiazdą na skrzydle". Największy hiszpański dziennik sportowy napisał, że po przerwie to właśnie młody Polak napędzał większość akcji Malagi, która całkowicie zdominowała boiskowe wydarzenia. Aston Villa zupełnie nie radziła sobie z szybkością nowego nabytku klubu z Andaluzji, uciekając się do fauli. Ostatecznie jednak Malaga przegrała 2:3, a wynik ustalił inny młody pomocnik, Sergi Darder.

Po tym sparingu akcje 20-latka poszły na tyle w górę, że teraz "Marca" typuje go do wyjściowej jedenastki na inauguracyjne spotkanie Primera Division. Mecz Valencii z Malagą zostanie rozegrane w sobotę o godz. 23.

Pawłowski nie będzie jednak mógł zagrać w tym spotkaniu. PZPN do tej pory nie wydał jego certyfikatu. To druga odmowa. PZPN zrobił to tłumacząc się sporem między Widzewem a Jagiellonią o status zawodnika. Ma on zostać rozstrzygnięty 28. sierpnia na posiedzeniu Komisji Ligi.

"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany