Paulinho oficjalnie w Tottenhamie. Kasa dla starego ŁKS?

Piłkarzem interesowały się Inter Mediolan oraz Real Madryt, jednak to Anglicy byli najkonkretniejsi i najszybsi.
Przypomnijmy, że przed laty Paulinho był piłkarzem ŁKS. Grał w łódzkim klubie za 1000 euro miesięcznie i darmowe mieszkanie. Nie był to kokosy. Nie dziwi zatem, że nie wspomina pobytu w szych stronach najlepiej.
– Po tym, co przeszedłem w Polsce i na Litwie, moim marzeniem było rzucenie piłki. Zrozumiałem, że nie muszę przez to wszystko przechodzić. Moja rodzina znajdowała się w niezłej kondycji finansowej, mogła mi pomóc się utrzymać, tak więc nie potrzebowałem gry w piłkę nożną – powiedział Paulinho. Decyzję o kontynuowaniu kariery podjął po rozmowie z żoną, Barbarą.
Paulinho występował w ŁKS w sezonie 2007-2008. Zagrał w 17 meczach ekstraklasy. Według przepisów ŁKS przysługuje ekwiwalent solidarnościowy, który wyniesie około 400 tysięcy zł. Kto dostanie te pieniądze? Niestety nie nowy ŁKS, tylko spółka Filipa Keniga, która w niechlubny sposób wyleciała z rozgrywek. Pieniądze zostaną przeznaczone na część długów.