Pasaż Bramy Miasta - nowa przestrzeń Nowego Centrum Łodzi

Przejście między biurowcami zagospodarowano, rozstawiając tam 13 drewnianych „wysepek” wypoczynkowych ulokowanych przy trawnikach wydzielonych z nawierzchni pasażu. Gdzieniegdzie rosną wśród nich młode drzewka. Za budynkiem południowym ukryta jest płasko ścięta bryła tzw. amfiteatru. Do trawnika na jego szczycie wiodą schody, w które wmontowano sześć ławek z gniazdkami elektrycznymi. Wśród wypoczynkowych „wysepek” stanęły kosze na śmieci, po północnej stronie pasażu zamontowano poidełko, a po stronie północnej stojak dla rowerów i rowerową stację naprawczą.

– Zależało nam, żeby przy urządzaniu tego zakątka nawiązać do industrialnej historii Łodzi – plac jest wykończony cegłą klinkierową. W miejscach, gdzie było to możliwe, zapewniliśmy placyki z zielenią i ławkami. Takie zagospodarowanie współgra z kortenowo-szklaną elewacją budynku – mówi Marta Krymarys, menedżer projektu Bramy Miasta w firmie Skanska, która zapewnia jednocześnie, że w nieodległej przyszłości pasaż rozbrzmiewać będzie gwarem ogródków gastronomicznych lokali, które powstaną w parterach biurowców, gdzie znajdą się także sale co-workingowe, a cały teren patio będzie mógł służyć różnego rodzaju imprezom plenerowym (amfiteatr może być np. widownią dla projekcji filmowych na mobilnym ekranie). Jak na razie plany ożywienia miejsca pokrzyżowała epidemia.

Żeby jednak Brama Miasta stała się bramą do Nowego Centrum Łodzi, trzeba zaczekać na realizację inwestycji zaplanowanych na słynnej najdroższej działce w mieście (teren między Bramą Miasta, dworcem Łódź Fabryczna oraz EC1), którą w 2017 r. za kwotę 85,2 mln zł nabyła od gminy Łódź firma Ghelamco. Dopiero wtedy pasaż będzie w pełni funkcjonalny. Na razie jego wschodni wylot zamyka ziemny wał na granicy działki Ghelamco. Do dworca Fabrycznego można przejść przesmykiem pomiędzy nim, a północnym gmachem Bramy Miasta.