Powstają z rurek plastikowych, cienkich blaszek, prętów metalowych i drutu.
Wszystkie są sprawne i jeżdżą po torach kolejowych przypominając romantyczną epokę i potęgę żywiołu ognia.
W swojej kolekcji zgromadził 300 lokomotyw, nie licząc elektrowozów i wagonów. Dla hobbysty te żelazne smoki, choć budowane w miniaturze są symbolem czasów, kiedy parowozy towarzyszyły śląskim powstańcom i żołnierzom z orzełkami na czapkach i hełmach.
Modele choć budowane są w skali H-O, TT pan Kazimierz składa, lutuje, klei bez użycia... lupy.
Podwozie, kocioł, silnik parowy parowozów pośpiesznych, osobowych tzw. ,,tendrzakami" do złudzenia przypominają prawdziwe lokomotywy z lat przedwojennych od czasów kolei warszawsko-wiedeńskiej do ostatnich konstrukcji.
Później zastąpiona jest lokomotywami spalinowymi i elektrycznymi. Parowozownia w domu pana Kazimierza Bezkowskiego, to nie tylko małe modele, ale lekcja historii polskiej kolei i rozwój przemysłu taboru kolejowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu