Parkowanie w centrum Łodzi za darmo? [SONDA]

John Godson, poseł niezrzeszony:
– Zniesienie opłat parkingowych w centrum Łodzi z pewnością wpłynie negatywnie na i tak bardzo trudną sytuację na łódzkich drogach. Miasto powinno zachęcać kierowców do rezygnowania z samochodu na terenie centrum na rzecz komunikacji i roweru miejskiego. Docelowo chciałbym doprowadzić do zamknięcia części ulic w centrum dla ruchu samochodowego, a także rozpocząć budowę parkingów na obrzeżach miasta. Dzięki temu zmniejszy się liczba wjazdów do Śródmieścia.

Joanna Kopcińska, radna niezrzeszona, kandydatka PiS:
– Byłam inicjatorką obniżenia opłat parkingowych do stawek, które obowiązują w Łodzi od początku bieżącego roku. Uważałam, że kierowcom, którzy stoją dziś w niekończących się korkach, należy się rekompensata za ich stracony czas, pieniądze i nerwy. Płatne parkowanie w centrum nie może być pomyślane jako sposób na zasypywanie dziury budżetowej miasta. To narzędzie ograniczania indywidualnego ruchu samochodowego w Śródmieściu. Ma zachęcać do korzystania przez mieszkańców z transportu zbiorowego. Aby tak się stało, musimy jednak zadbać o zwiększenie częstotliwości i punktualność kursowania autobusów i tramwajów łódzkiego MPK.

Tomasz Trela, radny, kandydat SLD:
– Przede wszystkim należy nadać absolutny priorytet komunikacji zbiorowej, aby stała się atrakcyjną alternatywą wobec samochodów osobowych. Należy bezwzględnie zwiększyć nakłady finansowe na transport publiczny, by wymienić tabor i wyremontować infrastrukturę, co przełoży się na jakość usług i ograniczy występowanie awarii paraliżujących miasto. Trzeba też zwiększyć częstotliwość kursowania linii, przynajmniej do poziomu z roku 2001 i do minimum ograniczyć spóźnienia. To oraz dodatkowe działania ograniczające ruch w centrum sprawi, że polityka dotycząca parkingów przestanie być problemem.

Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi, kandydatka PO:
– Gdybyśmy jeszcze bardziej obniżyli opłaty lub w ogóle zrezygnowali ze stref płatnego parkowania, byłaby to decyzja wbrew samym kierowcom. Jeśli przyjeżdżamy do centrum, by załatwić sprawy urzędowe, na zakupy czy do lekarza, liczymy na to, że ktoś inny po załatwieniu swojej sprawy zwolni nam miejsce do parkowania. Jeśli kierowcy będą parkować za darmo, miejsca parkingowe będą zajęte non stop przez pracujących lub mieszkających w ich pobliżu. A przecież nie o to chodzi.