Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkomaty wystraszyły kierowców. Nowe strefy płatnego parkowania

(gb)
Na ulicy Skorupki większość miejsc parkingowych była wczoraj pusta, tymczasem do tej pory w dni tygodnia samochody zajmowały tu każdy skrawek pobocza.
Na ulicy Skorupki większość miejsc parkingowych była wczoraj pusta, tymczasem do tej pory w dni tygodnia samochody zajmowały tu każdy skrawek pobocza. Paweł Łacheta
W 90 nowych lokalizacjach na łódzkich ulicach od poniedziałku trzeba płacić za parkowanie. Ustawione parkomaty nie zarobiły jednak wczoraj zbyt wiele, bo większość kierowców robiła wszystko, by nie zostawiać swoich aut w płatnej strefie.

Na ulicach Wólczańskiej, ks. Skorupki, Żeromskiego czy Próchnika, gdzie dotychczas z trudem można było znaleźć wolny skrawek do zaparkowania, wczoraj chodniki i pobocza była niemalże puste.
Na ulicy Skorupki większość miejsc parkingowych była wczoraj pusta, tymczasem do tej pory w dni tygodnia samochody zajmowały tu każdy skrawek pobocza.
- Zaparkowałem na ul. Struga, zamiast na Żeromskiego, bo tam parkomatów jeszcze nie ma - mówi kierowca fiata, który podjechał wczoraj na zakupy na plac Barlickiego.

Podobnie robiła większość kierowców, którzy zamiast płacić za postój woleli zaparkować nieco dalej od celu podróży i fragment trasy pokonać pieszo.

Na powiększeniu strefy płatnego parkowania miasto w ciągu roku chce zarobić około 2 mln zł. W ubiegłym roku dochód z parkowania wyniósł ponad 6 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany