Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paranoja. Sportowa wojna łódzko - łódzka

pas
Wydawało się, że wynegocjonowane przy udziale wydziału sportu porozumienie między Budowlani SA, a KS Budowlani położy kres bezsensownej rugowej wojnie łódzko – łódzkiej.

Najzdolniejsi juniorzy po wpłaceniu odpowiedniego ekwiwalentu mieli przechodzi do spółki.
Tymczasem władze klubu z Górniczej zakwestionowały zapisy umowy i wstrzymały transfer zawodników. W tej sytuacji jedenastu zdolnych młodych ludzi nie może grać w rugby, a niektórzy z nich mieliby szanse wystąpić w dzisiejszym meczu przeciwko Arce, zagrać w Pucharze Polski i zmierzyć się z seniorami Posnanii. Sprawę może ostatecznie rozstrzygnąć zarząd PZR, który zbiera się dopiero w połowie września. Czy jednak warszawska centrala powinna rozstrzygać spory, które są wewnętrzną łódzką sprawą?
Obecna patowa sytuacja kompromituje wydział sportu. Kluby sportowe, które otrzymują pieniądze na szkolenie młodzieży i okazują się być V kolumną łódzkiego sportu, mogą robić co się im żywnie podoba.
A urzędnicy na to patrzą i nie reagują. Do czego są zatem potrzebni?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany